Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pomóżcie mi się odnaleźć bo się zgubiłam...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-29, 18:16   #1
Zagubiona w swiecie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2

Pomóżcie mi się odnaleźć bo się zgubiłam...


Cześć wszystkim!
Piszę tutaj, po to żeby zwrócić się do Was po radę. Ostatnimi czasy troszkę się zagubiłam, zmieniłam priorytety (na gorsze) i chciałabym to naprawić tylko nie mam pojęcia jak.
Może zacznę od początku, mam 19 lat, wszystko czego mi potrzeba a i tak mi mało.
Od jakiegoś roku zaczęło mi strasznie zależeć na kasie, a raczej na jej wydawaniu. Jak zobaczę jakiś fajny ciuch to nie prześpię nocy a następnego dnia za ostatnie pieniądze go kupie. W wakacje miałam tak samo z kosmetykami, patrzyłam na promocje i kupowałam na potęgę, a teraz mam 3 pudła kosmetyków których nie wykorzystam bo się rozmyśliłam . Moi rodzice nie są jakoś nadzwyczaj bogaci, od co mamy na najważniejsze potrzeby, ale ja wyciągam od nich ciągle pieniądze, żeby kupić ubrania albo buty/ torebki, w których i tak rzadko chodzę bo wole te ulubione. Wiem o tym ale nie potrafię się powstrzymać. W mojej klasie dziewczyny ubierają się normalnie, nikt nikogo nie wywyższa/ dyskryminuje za ubiór czy brak/nadmiar kasy, więc moje zakupy nie są raczej spowodowane przez jakie kompleksy. Uważam się za ładną, figurę też mam nie najgorszą, więc to też nie jest powód mojego nadmiernego kupowania. Teraz mam parcie na sukienki, przecież będzie Boże Narodzenie, sylwester, studniówka a na każdą z tych okazji muszę mieć super stój żeby jakoś wyglądać. Nie potrafię sobie z tym poradzić, nie mogę przyjąć do wiadomości że mojej mamie wypłata wpłynie dopiero za kilka dni, do tego czasu będę miała zły humor, bo nie mogę iść kupić sobie sukienek.

Kolejnym moim problemem jest przyjmowanie krytyki, a raczej jej brak. Nie przyjmuje krytyki. Kiedy ktoś mi mówi że robie coś nie tak, po prostu go olewam albo się z tym kimś kłócę... Nawet jak nie mam racji będę ciągle gadała żeby tego kogoś namówić że jednak ją mam

Wiem, że teraz dużo osób mi napisze że jestem płytka, nie patrze na innych i uważam się za pępek świata. Ale ja wiem że tak po części jest, tylko nie wiem co mam robić żeby sobie z tym poradzić. Chciałabym to zmienić, być lepsza i pozbyć się tego ciągłego parcia na zakupy. Czy ktoś z Was miał taką sytuację, poradził sobie jakoś z nią?
Zagubiona w swiecie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując