[przyroda]

Nie chcę nic większego. Jak dla mnie to mogłyby być mniejsze. Pierwsza wersja to 300, a w dniu operacji dr wcisnął 330. Zupełnie wystarczy. Do tego jestem "żylasta". Mięsień w lewej piersi puścił dopiero, jak zaczęłam chodzić na jogę, chodzę od połowy października. Operację miałam 02-12-2010. Dlatego nie lubię patrzeć na swoje odbicie w lustrze, bo moje cycki są krzywe. Może jutro dr uda się naprawić, to co spieprzyła natura. Krzywizna nie wynika tylko z upartego mięśnia, ale również z asymetrii, którą miałam przed operacją.