[90agnieszka90]

Od niedawna marzy mi się zrobienie sobie 2 kolorów na paznokciach, na 3 jeden kolor na 2 inny, oczywiście robione naprzemiennie Zastanawiam się tylko, czy wypada tak chodzić na co dzień czy zostawić sobie takie coś na weekend albo wakacje. Widuje co prawda osoby które mieszają kolory ( niedawno koleżanka miała na uczelni taki brudny róż i brudny niebieski). Mnie się natomiast marzy czarny+ szary, jasny fiolet+ ciemny fiolet, błękit+ żółty, granat+ czerwień. Zastanawiam się tylko, czy to nie zabawa bardziej dla nastolatek ale możliwe, że przesadzam