Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar XXXV
Wątek: Scent Bar XXXV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-12-02, 13:00   #4403
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Scent Bar XXXV

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość

Doszłam do smutnego wniosku - starzeję się.
Po 29 godzinach w pracy - z przerwą 3-godzinną na prysznic i zmianę ubrania - zaczynam mieć chorobę morską patrząc na te parszywe choinki. A w czasie studiów nie spało się po 3 dni, szło się na egzamin i się go zdawało na 5+.
ja nawet na studiach nie wyrobiłabym w takim tempie ani nie miałam 5+
Cytat:
Napisane przez Spoora Pokaż wiadomość


Mogę wpaść do Ciebie na piwo

ale wieczorem do piwa będzie obowiązkowe sprzątanie po panach od remontu


Cytat:
Napisane przez Spoora Pokaż wiadomość
Ch-uj bombki strzelił naleśników nie będzie Wylałam całe ciasto, po zrobieniu 3 nienadających się do jedzenia naleśników (na dwóch różnych patelniach ). Może mi ktoś napisać jak robi naleśniki, krok po kroku, wraz ze zdjęciem patelni na jakiej robi, z informacją ile ich wychodzi, z informacją czy za każdym razem leje pod naleśnika olej i chyba tyle, ile czego, co najpierw się dodaje, czym mieszać, jaki czas itd, wszystko Ostatnim razem jak robiłam, nawet wyszły, tylko mało, wiec dziś chciałam więcej, więc jest gówno

Betty Ty chyba umiesz? Pomóż niedorajdzie życiowej
Jak mi nie napiszeta jak robita, więcej już naleśników nie zrobię, o

W ogóle smażone rzeczy mi nie wychodzą, placki też nie zawsze, chyba, że naleję 100 litrów tłuszczu pod nie A nienawidzę takich naleśników, placków utłuszczonych i patelnie mam 4 -każdą, można se w łeb jedynie chyba przywalić


Pytałam Was chyba kiedyś o smażenie beztłuszczowe, ale nikt mi nie odpowiedział


A jest jeden plus, jak nie umiem smażyć, nie jem smażonych rzeczy

To sobie idę zjeść tylko zupy
ja nigdy nie smażę naleśników na tłuszczu. Nie zdarzyło mi sie. Zawsze na suchym teflonie Ja robię tak: 1,5 szklanki mąki, 1,5 szklanki mleka, jajo, szczypta soli, do miksera i mieszam. Jak sie wymiesza to sprawdzam czy konsystencja ok, czyli trochę gęsta, ale lejąca się jak za gęsta to dodaję mleka, jak za rzadka to mąki no i później smażę, na sucho
Wychodzi z tego jakieś, hmmmm 6-8 sztuk (zależy jaka duża patelnia) Czyli tak jak dla mnie i dla TŻa (bo ja zjadam 2-3 a TŻ resztę)
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora