Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30850663]Przebiły się nam górne 3. Obie. Stąd chyba te 3 noce koszmarne :/ Pierwszy raz tak, nam 4 wyszły tak, że nie wiem kiedy! zobaczyłam jak już było do połowy widać [/QUOTE]
brawo..my nadal czekamy
w dzien sa piski i wrzaski gryzienie czego popadnie...dzis zjadl psie chrupki...ledwo z paszczy wyciagnelam ale pewnie coś tam połknoł...do łazienki na chwile weszłam padaka z nim.Nic nie chce jesc a normalnie pochłania wszystko i nie nadążam robic
Adrian nie da zajrzec do buzi wiec nie wiem czy cos tam się przebija...
oglądałam sanki-wybór padł na drewniane zwykłe z oparciem,myślalam jeszcze nad plastikowymi ale to chyba nie jest dobry pomysł?
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”
|