2011-12-02, 17:15
|
#12
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Krwiste perfumy dla wampira (i nie tylko)
Cytat:
Napisane przez Maja102
coś się znajdzie, np. Serge Noire Lutensa?
inne moje typy:
Avignon - wampir z krypty kościelnej, pachnący kadzidłem i zimny jak kamienne ściany katedry, czający się w mroku za kolumnami
Poison - gotycka wampirzyca w długiej, zamaszystej sukni i gorsecie, z krwistoczerwoną szminką na ustach, drapieżna, zmysłowa
|
1. lutki mnie duszą oprócz Szpilkówny , odpada . Prędzej jakiś Frapin 1270/caravelle epicee ale doprawiony czymś w rodzaju Arso z odrobiną paczuli może żeby tak słodko nie było 
3.Avignonem to raczej przewielebny ojciec egzorcysta by waniał 
4. Morticia ? Ale starym Poisonem , nie nowym 
---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------
Cytat:
Napisane przez skarbiatko
nie bo nie, czy nie, bo nie jesteś w stanie się tak wygiąć ? 
|
Pewnie zależy , jakie miejsce zacięcia masz na myśli 
Cytat:
Napisane przez Trzy_Ryby
Habanita
wyraźnie czuję w niej krew. I podoba mi się ta nuta choć z wampirami nie chcę mieć nic wspólnego.
Niestety poczułam ostatnio w Habanicie i inne niuanse, mniej mi odpowiadające, chyba czas byśmy od siebie nawzajem odpoczęły.
|
Habanita może być , chociaż nic krwistego w niej nie czuję , ale do takiej Morticii pasuje , owszem
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa
-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P. 
|
|
|