Dot.: Odgapilam bo... sie zachwycilam ;)
Zdarza mi się zachwycić zapachem, kiedy wyczuję go na obcej osobie- jestem zaintrygowana i poważnie zachęca mnie to do kupna.
Natomiast jeśli ładnie pachnie ktoś znajomy, to te perfumy niejako automatycznie kojarzą mi się z tą osobą i uważam je za "nie swoje"- jakbym się przebierała w obce ciuchy (ba! bieliznę!).
nie mówię, że tak będzie zawsze- wszak zapach inaczej, nawet piękniej, pachnieć może na mnie- ale na razie jest, jak napisalam powyżej
|