[asia665]

Napisane przez Malwina_a

Cześć dziewczyny!

A ja się już tak cieszyłam, że moje mdłości mineły, w weekend był spokój, a dzisiaj od rana znowu, wiadomo trzeba iść do pracy.
Dzisiaj mam zamiar zadzwonić do ginki i umówić się na wizytę na przyszły tydzień, na ten nie mogę, bo tż w pracy na popołudnie a bardzo chce iść ze mną.
Myślicie, że jak pójdę w 7 tygodniu to nie będzie za późno na pierwszą wizytę?

I jeszcze mam pytanko, też wam się tak piersi rozrosły?Ja nosiłam przed ciążą 70F stanik, teraz już z 70G mi się wylewa i pewnie do jakiegoś tygodnia znów będę musiała coś kupić i zaczynają mnie one przerażać. Wszystkie bluzki i sukienki na górze za wąskie mam już

Cześć Mi też piersi urosły A jeśli chodzi o pierwszą wizytę to zalecana jest nawet między 8 a 9 t.c.

Napisane przez Selay

narzekalam na brak mdlosci...narzekalam a od wczoraj nic tylko mi niedobrze

dzis zaliczylam lekkie jak mylam zeby a jak tylko dotaral do pracy to znowy ze mnie zamulilo ze do umywalki polecialo
niedobrze mi okropnie, czuje sie jakbym goraczki dostala i czesto bekam

witam serdecznie nowe dziewczyny i gratuluje zafasolkowania

ja pierwsza wizyte z USG mam w ten piatek 9tego (7t2d) i juz sie stresuje, naszczescie moj TZ idzie razem zemna wiec pocieszam sie ze nie bede sama...mam w nim niezawodne wsparcie

A będziecie mogli razem wejśc do gabinetu? Mój ginekolog niestety nie praktykuje "rodzinnych" wizyt A wiem,że mój Mąż bardzo chciał usłyszeć serduszko

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny. Nie chc emi sie chodzic do pracy. Zaczełam ją 2 tyg temu dopiero a juz nie czuje ssie na silach czasami przez mdlosci by chpodzic do niej cały czas. najgorsze jest to ze umowe mam od 1 grudnia narazie probną. I nie wiem jak i kiedy im powiedzic by nie starcic pracy.... ale tez by moc normalnie brac wolne do lekarza i wrazie co l4.

Uuu co do pracy nie pomogę,bo ja sama ją straciłam Ale nalezy mi się zasiłek chorobowy

Napisane przez agunia82

Witam wszystkie mamusie

Mnie ostatnio zaczęły coraz bardziej mdłości męczyć, zwłaszcza, jak długo nie zjem, ale jeszcze z kibelkiem spotkania nie było. Poza tym zaczyna się coraz mocniejszy ucisk na pęcherz i w nocy źle śpię, bo muszę siku co chwilę...

Cassie już zaciskam za jutrzejszą wizytę.

A ja w II trymestr będę wchodziła w sylwestra

O właśnie a kiedy jest drugi trymestr? Bo w internecie różnie piszą...
Czy od 13 t.c. czy od 14 t.c. ?

Napisane przez cassie24

Bez coca-coli ani rusz

U Nas wczoraj lalo i wialo, dzisiaj sloneczko swieci i niebo bezchmurne
Moj starszak sie przeziebil i zamiast siedziec teraz w przedszkolu lata po calym domu... a chcialam sobie probic porzadki swiateczne.

Wiecie co mnie cieszy najbardziej? Ze te 'grubsze' miesiace przypadaja na okres letni zero zimowych mega wielkich kurtek, wygodne japonki, leginsy i cienka bluzeczka

A u mnie burza wczoraj była! Tak ,ja też się ciesze że nie będziemy musiały w zime chodzić jak kuleczki Ale za to w lato będą męczyły nas upały.

Napisane przez cassie24

Nie pomoge, mieszkam w Niemczech ale nie pracuje.

Mam do Was pytanie: czy ktoras z Was ma piercing w pepku??? Co z nim robicie na okres tych 9 miesiecy???

Ja miałam kolczyk,ale wyjęłam go rok temu. Dziurka nadal jest

Napisane przez ewka5891

Witam dziewczyny
praktycznie cały mój weekend spędziłam w łóżku, masakra jakaś... tyle miałam rzeczy do zrobienia ale sił i chęci brak. wczoraj to już chyba rekord pobiłam, bo wstałam dosyć poźno a potem cały dzien pod kocem. Z drugiej strony w nocy cięko mi się spi, bo jakoś ułożyć się w odpowiedniej pozycji nie potrafie...
czasami tez mam wrazenie, ze jak za dobrze sie czuje, bez zadnych obiawow, boli, nudności to nie jest ok...ale pociesza mnie fakt, ze inne dziewczyny też tak mają

CześćJa też mam problemy ze snem, ale mi np. pomaga wypicie szklanki mleka


A u mnie jednak definitywny koniec mdłości Ale za to ciągnął mnie pachwiny Wiadomo,za dobrze być nie może. Ja to nawet nie pamiętam kiedy czułam właśnie taki ból jak rozciąganie,chyba koło 7t.c. a teraz mdłości minęły i proszę powrót . No i zgaga. Zaparcia nadal mam i nawet wiatry się pojawiły Mąż mówi że będzie spał w masce .

I pytanko mam. Ostatnie zwolnienie miałam wystawione od 16.11. - 30.11. ,na wizycie byłam 30.11 i dostałam zwolnienie od 1.12.-21.12. Na dostarczenie zwolnienia mam 7 dni tylko jak ja mam je liczyć? Od daty wypisania przez lekarza? Czyli od 30.11 . Czy od daty kiedy jestem na zwolnieniu czyli od 1.12 . Bo mi się wydaje że od 1.12 ,bo przecież 30.11 byłam jeszcze na zwolnieniu. Ale sama nie wiem...