[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

Gwizdak piszesz o jakiś kosmicznych rzeczach. Co to są majtki poporodowe itd to ja nie wiem. I w szoku jestem, że tak mało ubranek się bierze bo ja to zapakowałabym 3 walizki śpiochów i kaftaników. Do macierzyństwa to nie tylko trzeba dojrzeć ale i dokształcić się jak widzę

hehe, o czymś takim mówię : http://www.justbaby.pl/majtki-poporo...ol-babies.html A z tymi ubrankami, to wiesz - w szpitalu jesteś 2-3 dni i więcej nie potrzeba - noworodek i tak jest mało ruchawy na początku, a kobita i tak nie ma siły go przebiera, ale

Crooze, tych ubranek, to bedziesz znacznie więcej potrzebować. Dziecko sie potrafi zarzyga albo że tak powiem ubrudzić kupą 4-5 razy dziennie. I ciuch jest do prania. No i dziei szybko rosną, ale nie aż tak szybko. Można im zakłąda trochę za duże ciuchy. Mrówka już z miesiąc hodzi w rozmiarze 62 Popatrz na all są gotowe wyprawki, można kupi 30 szt. ubrań używanych za 200-300 zł. To nie wiele. Kombinezon na zimę w sklepie kosztuje ok. 150 zł nowy. Ja mam z wyprawki i mnie kosztował 10 zł

Napisane przez czarna_kawa80

powiem tylko tyle, fak ju, nie mozemy sie spotkac na chwile w sobote ??

ależ Kochana, chyba jedno drugiego nie wyklucza

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez czarna_kawa80

to sa majtki takie jakby z drobnej siateczki , zmasakrowany bóbr sie w nich szybciej goi