2011-12-05, 21:45
|
#2510
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 211
|
Dot.: Nafta kosmetyczna
Cytat:
Napisane przez AncientQueen
Dzięki Dziewczyny. Czytałam nawet o tym, żeby trzymać naftę całą noc, i to jeszcze podgrzaną... O.o Jednak po pierwsze, coś mi w tym nie pasowało, a po drugie zawsze sprawdzam dane sposoby na necie, żeby dowiedzieć się czegoś o ich działaniu, nigdy nie nakładam na ślepo - bo kto wie, czy nie obudzę się ze spalonymi czy obumarłymi włosami?
A poza tym, którą naftę polecacie najbardziej do włosów przetłuszczających się, cienkich (do tego za wiele ich nie ma), i przede wszystkim podniszczonych przy końcówkach? Do tego dodam, że mam bardzo wrażliwą skórę głowy. Używam jak na razie Anny - Czarna Rzepa, ale kto wie, może polecicie coś lepszego Wybaczcie, że zadaję ponowione pytanie, ale przeczytałam już kawał wątku i niby było tam sporo wiadomości, jednak nic konkretnego.
|
Polecam naftę firmy Anna - dodatek jest bez znaczenia jak dla mnie bo i tak jest go tam niezwykle mało. Możesz pomieszać naftę np z olejkiem rycynowym i nałożyć na głowę. Zniszczonych końcówek nie uratujesz naftą niestety...
|
|
|