Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Retinaldehyd dla 30 z hakiem. Ratunku!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-11-17, 11:36   #2
Madziorka
Zakorzenienie
 
Avatar Madziorka
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 979
GG do Madziorka
Dot.: Retinaldehyd dla 30 z hakiem. Ratunku!

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Najmocniej Was przepraszam, że zapycham forum kolejnym wątkiem na ten temat, ale od miesiąca czytam wszystko, co pojawiło się na ten temat i już zupełnie zgłupiałam...
Potrzebuję, żeby mi ktoś mądry wyjaśnił, jak krowie na miedzy, czy dobrze zrozumiałam to, co zrozumiałam... Czyli chyba niewiele

Mam 34 lata, suchą, przemęczoną skórę, umiarkowanie wrażliwą.

Chciałabym zacząć stosować Ystheal+, albo Eluage, jednak z tego, co piszecie wynika, że tańszy Diacneal zawiera tyle samo substancji czynnej. Co więc ostatecznie mam kupić?

Kiedy i jak często używać już mniej-więcej wiem.

Martwią mnie jednak kosmetyki, których, wedle Waszych słów, nie można łączyć z retinaldehydem. Czy ostatecznie mogę używać kremów przeciwzmarszczkowych na dzień, czy nie?

I jeszcze: jaka jest dokładnie różnica między retinaldehydem, a retinoidami?

Proszę na mnie nie krzyczeć. Jest tych wątków tyle, że już się naprawdę pogubiłam
witaj zapraszam na Biochemię tam jest wszystko na ten temat napisane jeżeli chodzi o Ystheal i Diacneal to na początek polecam ten pierwszy bo ma mniejsze stężenie retinaldehudu 0,05% Diacneal ma 0,1% i dodatkowo zawiera BHA także na początek ystheal a potem jak buzia sie troszkę przyzyczai polecam wprowadzać stopniowo retin -a ,na początek raz w tygodniu ,retinoidy są dużo silniejsze niz retinaldehyd.
Madziorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując