[Silpe]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30991997]



Mamy nowe słowa: miś, drzwi, i kocha.
Jak coś przeskrobie, albo mu się wymsknie , że mnie walnie łapką, i widzi moją dezaprobatę w wzroku, to od razu się przytula do mnie i gada: "kocha, kocha"
Od jakiegoś czasu jak go odbierałam od babci, to pytam: "Byłeś grzeczny?" On odpowiada z przekonaniem "Taaak" , wtedy ja pytam: "A co fajnego robiłeś z babcią?" a on wtedy :Baba beeee"- więc ja za każdym razem mu mówiłam : "Nieładnie tak o babci mówić, babcia Cię kocha i tak fajnie razem spędzacie czas, babcia jest kochana".
No i załapał, i teraz babcia też jest "kocha". a tak fajnie to gada, gdy go spytać jaka babcia/mama/tata jest, to on przechyla główkę, rączkę na policzek kładzie i tak przymilnie gada "kocha". [/QUOTE]

cudnie

szaja Agu śliczna z tymi oczetami

U nas dziec dalej chory - katar i kaszel , kaszel mokry odksztuszający wiec to chyba dobrze - gorączki brak - lekarstwa serwuje - zobaczymy .
na spacer krótki moge nie z katarem zawsze wychodziłam , kaszel jest ale chyba raczej nawet wskazany spacer - mamy cudne słonce i zero wiatru - wczoraj wziełam ją na chwile . Dwa dni i tak siedziała w domu bo wiało i lało.
jak sie bedzie kaszel nasilał to jutro pojedziemy do lekarza .
wczoraj młoda spała tylko godzinke w ciągu dnia - masakra
dziec zasmarkany , kaszlący zmeczony i do tego wychodzi bolesnie ząb
wieczorem juz nie miałam sumienia jej przetrzymywac i połozyłam spac przed 19stą.
w nocy - pełnia była wierciła sie i wybudzała co pare min, troszke pokasływała dałam jeszcze ibum bo stekała i pokazywała że ząb boli, nos był raczej drożny bo dałam przed snem -Nasivin.
Ale pobudka dzis o 5.30
padam po takiej nocy i pobudce.
teraz młoda padła .

a mnie też chyba coś bierze bo zaczynam kaszlec


Też mamy nowe słowa - babiba i mamima w tłumaczeniu - babunia i mamusia