2011-12-11, 11:15
|
#9
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
|
Dot.: perfumy a etyka
Cytat:
Napisane przez ropuszka
Z tego co wiem chyba wszystko jest testowane na zwierzetach, nie tylko perfumy  Zastanawialam sie kiedys nad tym, ile dziedzin naszego zycia jest skalanych takimi testami, genetycznym modyfikowaniem itd. I doszlam do wniosku, ze niestety dzis wlasciwie nie da sie zyc bez naruszania swiata natury, bo takie nadeszly czasy. Gdybym zastanawiala sie nad kazdym plasterkiem szynki (czyli swinka) tudziez kartonikiem po kremie (lasami), mlekiem, ktore nie zawiera mleka - zwariowalabym. Mozna rzecz jasna minimalizowac degradacje srodowiska, protestowac, przejsc na wegetarianizm itd. ale watpie, zeby przez to zostaly wyeliminowane takie postawy jak noszenie naturalnych futerek (czemu osobiscie nie jestem fanatycznie przeciwna, choc sama nie nosze bo nie lubie).
|
Wiesz, wszystko można ale w ramach rozsądku. Jeśli futro szyję się ze zwierzęcia które na tym nie cierpi(nie wiem czy tak można bo się nie znam)to jeszcze ok ale jak się zabija zwierzę w ciąży i robi się z tych maluchów futro tylko dlatego że są fajnie pokręcone to już nie jest w porządku.
Świnka na szyneczkę będzie zabijana bo za dużo ludzi kocha wędliny ale można to zrobić w sposób jak najmniej bolesny dla niej.
No i jak napisałaś :Mozna rzecz jasna minimalizowac degradacje srodowiska. I tak powinniśmy robić
|
|
|