Dot.: Zapuszczanie włosów
Co do prostowania, to zgadzam się z poprzedniczkami. Pozornie początkowo prostownica nie niszczy włosów, ale poczekajcie rok i zobaczycie co się stanie z włosami, będą połamane w każdym możliwym miejscu, rozdwojone i w ogóle... Ja tak miałam i musiałam obciąć dość sporo.
Mam jednak pytanie czy przy intensywnej pielęgnacji włosów, prostowanie powiedzmy raz na 6 miesięcy da jakiś negatywny skutek czy raczej włosy sobie poradzą z tym ?
|