2011-12-11, 20:41
|
#3530
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Napisane przez sisi26
no wiec mam 25 lat  waga obecna 80kg, wzrost 165, cm to nie wiem bo się nie mierze, wszystko zaczęło się w połowie maja br, no i na początku jeździłam rowerem takim zwykłym po lesie, piłam czerwoną herbatę, 3-4 kubki dziennie, jeśli chodzi o jedzenie to na początku zmniejszyłam tylko porcję, no i gdzieś do połowy czerwca było 5 kg mniej, i właśnie wtedy zaczełam prace w sklepie spożywczym nad jeziorem, praca była w godz od 16-24 i ruch był non stop jak to w takim sklepie bywa, więc rower poszedł w odstawke, więc wyglądało to tak że wstawałam o 11 zjadłam 2 kanapki potem o 15 też 2 kanapki i w pracy albo serek wiejski albo jogurt, nie jadłam wcale słodyczy przez ten czas, no i tak przez 2 miesiące ubyło mi 12kg, szczerze mówiąc schudłam tak przy okazji bo zawsze jak planuje schudnąć to nici z tego a teraz się udało, no i w związku z tym że to była praca sezonowa to od września już nie pracuje więc jeździłam dalej na rowerku ale stacjonarnym i zaczełam ćwiczyć w domu różne wygibasy, pije zielona i czerwona herbate, jem 3 posiłki ale nie wg jakiejś tam diety tylko w zależności czym lodówka zapełniona i małe porcje i od września ani kg mniej 
|
To super, że udało Ci się schudnąć tak 'przy okazji'! Jak już tyle udało Ci się zrzucić, to teraz może być trochę trudniej. W każdym razie powinnaś pić duuużo wody i nie 3 posiłki dziennie, a z 5, co 2,5-3 godzinki! Dużo warzywek, owoce i zapełniaj lodówkę tym co trzeba, zdrowym jedzonkiem, a nie tym co akurat się nawinie.
|
|
|