2011-12-11, 22:20
|
#91
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Napisane przez OlinaOkraglina
Mój ex też się odezwał.
2 tygodnie temu powiedziałam mu że nie chcę z nim dłużej utrzymywać kontaktu, żadnej przyjaźni ani nic, zostawił mnie dla innej niech się nią teraz zajmuje. On powiedział żebym się zastanowiła, że nie tak się umawialiśmy albo żebym mu chociaż dała znać jak się z kimś zwiążę 
Zaczął mi jeszcze dawać jakieś rady a propo moich przyszłych chłopaków ale pomińmy to   Powiedziałam wyraźnie że nic z tego i niech spada.
A on mi dwa dni temu napisał smsa "jak sobie radzę na studiach"
Jakby się w ciągu tych 2 tygodni miało coś zmienić 
nie wiem o co mu chodzi
Oczywiście jestem dzielna i nic nie odp. Proszę o pochwały 
|
Brawo 
Ja też od paru dni wprowadzam zasade zero odzewu i sie trzymam super
Piszecie ostatnio dużo na temat "olewania exów" po to żeby zatęsknili i do was wrócili. Ja z moim przerabiałam to już parę razy (czasami świadomie się tak zachowywałam, a czasami samo przychodziło) i za każdym skutkowało, tyle że zawsze po jakimś czasie wracalismy do punktu wyjścia. Tak w kółko. Już mnie to zmęczyło i nie polecam.
Teraz mam zamiar olać go na dobre, dochodzę do wniosku, ze jest to jedyne słuszne dla mnie wyjście..
Ostatnio ja i ex bylismy na etapie przyjaźni, on mówił, że jestem dla niego ważna. Widać za bardzo wzięłam sobie to do serca, bo gdy go potrzebowałam - miałam straszne wiadomości z domu, no i ogólna kicha - on mnie zlał. Ja zrobiłam z siebie idiotkę i kiedy o tym myśle jestem na siebie tylko wsciekła. Nie mam zamiaru go już o nic prosić.
|
|
|