Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - XXL-ki chudną do M-ki :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-12-11, 23:35   #3560
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Lady! A kiedy pobolewa Cię ząb to idziesz do dentysty. Kiedy masz wysypke to do dermatologa. Kiedy masz gorączkę do pediatry. A ten brak okresu to jak gorączka czy wysypka czy ząb! Ranyyy idź nawet z mamą czy przyjaciółką- będzie Ci raźniej i wrzucą Cię do gabinetu.
Byłam dwa razy a jestem ciut starsza. Pierwszy raz to porażka. Babka w ogóle mnie nie zbadała, była opryskliwa i koniecznie mi chciała zapisać tabletki ja do niej że koniecznie chce żeby mnie zbadała, bo w rodzinie miałam przypadek cysty na jajniku i raka macicy blabla a ona że potrzeby nie widzi skoro z nikim nie spałam - chyba że chce tabletki. I co? Nie zniechęciłam się do nacji ginekologów. Miesiąc potem dzielnie poszłam do drugiego. Drugi raz było już spoko. Tylko,że lekarz wyjechał i teraz znowu nie mam do kogo iść. xD Teraz trzeci raz- do trzech razy sztuka haha.

Tyszka hahahh co do LO miałam koleżankę, która robiła testy ciążowe na przerwach dzięki swojej oszałamiającej wiedzy
Ja pierwszy raz poszłam prywatnie, bo chciałam żeby choć pomieszczenie ładniejsze było haha. W przychodniach różnie to bywa.
Lekarz pogadał ze mną baaardzo długo, bo miałam dużo pytań. Chłopak wtedy ze mną był, ale na korytarzu czekał
Miałam badanie + USG. I muszę powiedzieć, że nie było źle. Potem już chodziłam do przychodni i lekarz już nie był taki chętny do pogawędek. O badanie w razie co, sama się prosiłam bo on by właśnie najchętniej dał receptę i kazał spadać :P Jednak jak się zapłaci to i atmosfera w gabinecie lepsza...

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Ehh, ciężko mi się przemóc. Może na razie jednak spróbuję wdrożyć tłuszcze, a potem się zobaczy.
A ile takich np. orzechów włoskich mam jeść? Bo przypatrzyłam, że mam w szafie, choć nie wiem, czy nie są przedpotopowe. Albo w jakich ilościach oliwy dawać i do czego, do sałatek? Jak często, codziennie?

A co z tym siemieniem lnianym i lnem mielonym?
W życiu nie miałam do czyienia z siemieniem lnianym.

A Ty w ogole masz jakies ustalone proporcje BTW których się trzymasz?
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora