[AnulaPPP]

Znowu staroć z limitki Essence Ready to be bitten.
Okresliłabym go jako mleczny, delikatnie różowy z mnóstwem malutkich lekko złotawych i różowych flakies
na paznokciach mam uwaga... 7 warstw i nadal lekko widać końce.
Jednak ma świetną konsystencję, maluje się super ( bez porównania z lakierami frenchowymi), dosyć szybko schnie i najważniejsze jest "cienki" i przy tylu warstwach nie ma absolutnie paznokcie bułek. Ma grubość jak 2 warstwy przeciętnego kremu.
Tak naprawdę ten lakier z każdą ilość warstw fajnie wygląda z tym że na krótkich paznokciach ja musiałam zakryć wolny brzeg. Jedna warstwa jest prawie przezroczysta z drobinkami, świetny będzie na coś na pewno
tak więc ja mu mówię tak, choć (jak to ostatnio u mnie bywa) na zdjęciach nie do końca widać jego urok.

http://www.voila.pl/035/g49e4/index.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/036/quhh3/index.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/037/b0bur/index.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/038/hotu5/index.php?get=1&f=1