2011-12-13, 11:55
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Związki antyodżywcze w płatkach owsianych
Cytat:
Napisane przez airdrop
Płatki owsiane (a także inne produkty), pozornie zdrowe, zawierają sporą ilość związków antyodżywczych.
Zastanawiam się, jak je w takim razie jeść. Ponoć należy je moczyć kilka godzin w wodzie, którą następnie się wylewa.
Jednak czy wtedy nie wylewamy również tego wszystkiego, co właśnie zdrowe w płatkach? 
Doszły mnie słuchy, jakoby rozwiązaniem mogły być płatki częściowo skiełkowane, w których związki antyodźywcze są rozłożone, jednak nie wiem, gdzie takie dostać...
Nie wiem więc w rezultacie, jak jeść te płatki... Już nie wspomnę o kaszach, fasolach, pieczywie razowym, które to też niby zdrowe, a w rezultacie wcale nie aż tak bardzo, biorąc pod uwagę związki antyodżywcze. 
|
Przestań histeryzować.
jak zaczniesz wszytko rozkładać na czynniki pierwsze to się okaże że musisz żyć praną bo tylko ona nie zawiera związków antyodżywczych, toksyn, kalorii, tłuszczy pestycydów itd itp.
Mięso zaflegmia i powoduje choroby cywilizacyjne, mleko uczula i wychładza, owoce mają fitoestrogeny, warzywa pestycydy, a masło powoduje sklerozę - ale tak naprawdę to ortoreksja to choroba i należy ją leczyć a nie ją w sobie pielęgnować
Płatki owsiane najlepiej dość długo gotować na wodzie a potem jeść z niewielką ilością nabiału (mlekiem lub jeszcze lepiej z jakimś ukwaszonym nabiałem- białym serem, kefirem, jogurtem lub dodatkiem owoców i nasion bogatych w wapń ( suszone figi, morele i pestki słonecznika np.) - to niweluje działanie tych strasznych związków antyodżywczych)
I na zdrowie.
__________________
Cava
Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
|
|
|