2011-12-13, 12:36
|
#939
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
A w ogóle to ja się dzisiaj wyspałam, chciałam donieść.
Moje dziecko zasnęło 20:30 i bez ryku spało. Położyłam się o 22, cisza. Przewinęłam jeszcze, bo zasiurany był, przebrać musiałam znowu, bo na brzuchu spał, więc brzuch mokry był... Nawet usiadł przez sen i ręce mi podał do ubierania. A potem padł jak pluszowy miś, znowu na brzuch, pupa do góry i śpi... 
Gdzieś koło 1 się kręcił chwilę, dałam kaszę i pojechał znowu... Obudziłam się sama, była 4 godzina, dziecko spało. Przewinęłam bombę i dalej spać.
Przed 6 zmieniał pozycję co chwila, ale milcząc. Dałam kaszę śniadaniową, brzuszek się ucieszył i dziecko znowu odpadło mocno.
Przytuliłam tatusia do dziecka i poszłam do pracy... 
---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka
kropka, głównie są otwierane szafki i szuflady. Już dosięga do najwyższej ze sztućcami 
|
Aaaa
My mamy większość szafek i szuflad zabezpieczone. W kuchni pozwalam otwierać, a jak coś wyjmuje to jest ZOSTAW, dlatego zamknij mało używamy. Zwykle wtedy, gdy otwiera mi pojemnik z proszkiem w pralce, a pralka akurat chce coś stamtąd pobrać.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|
|
|