2011-12-13, 12:41
|
#3645
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII
Dasz, dasz Przyda się jakas odskocznia od codziennej rutyny, a i nowe doświadczenie na koncie Do tego nie będzie korków w godzinie powrotu - patrz, same plusy 
Cytat:
Napisane przez kochanie
Racja, pff i co z tego  Mój zużył mi wszystkie suszone grzyby, które wywalczyłam od Mamy. Chciał zrobić pierogi, chciał dobrze. Tylko kurczę, ja miałam 10 planów na weekend, nie mogłam się zdecydować, szczypałam się z tymi grzybami, a on je wziął i zmarnował  I ja wiem, że chciał dobrze, może nawet te pierogi będą dobre. No ale pff i co z tego   Już się niby z nim pogodziłam, ale i tak jestem zła i następnym razem schowam przed nim grzyby  Już mu zapowiedziałam, że na jesieni będzie mi musiał nazbierać 2 skrzynki grzybów
Ależ miałam dziś pecha - chciałam naładować kartę miejską rano, dwa automaty nie czytały mi karty, bankomat był nieczynny... Dobrze, że znalazłam jeszcze jeden automat i jeszcze jeden bankomat, to się udało 
|
To ja bym też nie była zadowolona z takiej sytuacji, aczkolwiek trzeba by się jakos dogadać 
Faktycznie, pech. A ja już któryś dzień nie mogę spać normalnie, chciałam sobie poczytać przed snem prasę (mama kupiła Newsweeka bez książki ) i zorientowałam się, że jest 4 jak skończyłam całą gazetę. Wstałam przed chwilą wczoraj to samo...
|
|
|