2011-12-14, 18:17
|
#14
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: 2 filolofie?
Cytat:
Napisane przez parapluie89
Owszem, lingwistyka lepiej przygotowuje do pracy tłumacza.
Ale jakby komuś chciało się wykonać te parę kliknięć myszką i wejść w program studiów, to by zobaczył, że nawet na lingwistyce czy tłumaczeniach jest literatura, jest historia, jest kultura. Np. na UW na lingwistyce 2 semestry kultura+historia i 3 semestry literatury (dla obu obszarów językowych). W ogóle mówienie, że takie rzeczy są niepotrzebne jest jedną z największych bzdur jakie w życiu słyszałam
A nawet jeśli są niepotrzebne w samym tłumaczeniu, to jest też coś takiego jak zwykła przyzwoitość i mi by było aż wstyd uważać się za ,,tłumacza" i nie wiedzieć nic o kraju, którego język ma być moją specjalnością.
|
Pisałam wyżej o tym, że na lingwistyce na UW jest np. literaturoznawstwo.
Tu się zgodzę, ale myślę, że nie trzeba znać literatury aż w takim stopniu, w jakim jest omawiana na anglistyce. Poza tym niemożliwa chyba jest nauka języka, a przy tym całkowita ignorancja wobec kultury...
|
|
|