Dot.: Przygoda z szefową.
Cytat:
Napisane przez zygy
Zatrudniłem się niedawno dorwyczo jako recepcjonista w małym hotelu pod Warszawą. Ostatnio musiałem zostać po godzinach i pomóc szefowej w rachunkowości na jej wyrażne życzenie. Póżniej niby w ramach rewanżu zaproponowała wino i koniec, końców wylądowałem z nią w łóżku. Teraz boję się, że ona będzie chciała kontynuować ten układ, a ja mam spore wyrzuty sumienia względem swojej dziewczyny... Poza tym boję się, że ona się w końcu dowie. Co powinienem zrobić, zwolnić się z pracy, czy poważnie porozmawiać z szefową? Dodam jeszcze, że zupełnie nie planowałem tego skoku w bok i przespałem się z nią zupełnie przypadkiem.
|
Czemu od razu zakładacie że to prowokacja? Czy to co opisał zygy jest aż tak nierealne?
Porozmawiać z szefową? Nie. Raczej z dziewczyną, niech ona zdecyduje czy chce być dalej z takim dupodajem
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|