|
Dot.: Koty czesc III
No właśnie pan nam powiedział przez tel że ma 3msc, ale jakiś taki duży mi się wydaje. Co prawda jeszcze go na żywo nie widziałam, dopiero dzisiaj jadę go odebrać i zabieram się za zaprzyjaźnianie z królikiem.
Pan go oddaje bo jego pers go nie toleruje. Mam nadzieje że króliczyca go polubi 
Przeraziłam się jak jedna pani mi przez tel powiedziała, że ma do oddania kotka wielkości 2 filiżanek kawy. Maleństwo.. jak dla mnie za małe żeby życ bez matki..
__________________
Szczęście to sposób patrzenia na świat..
Edytowane przez Luzia
Czas edycji: 2011-12-22 o 09:42
|