[nerikka]

Swietnie, ze jest watek o Antheliosie, bo wlasnie mam pytanko. Mam Antheliosa 50+ aqua lait i na poczatku bylam zachwycona. Wydawalo mi sie, ze spotkalo mnie niewyobrażalne szczęście, bo od razu trafilam na filtr, ktory mi pasuje. Niestety po jakims czasie stosowania zauwazylam, głównie w swietle dziennym, ze strasznie trudno mi go dobrze wmsmarowac w skore, mam pelno bialych smug, ktore po zaskrobiowaniu wygladaja jeszcze gorzej. Mam problem z wtarciem przepisowej dawki . Co robic? Czy wszystkie filtry tak ciezko sie wciera? Mam znajoma tez uzywa filtrow, a buźkę ma jak marzenie, glupio mi ja pytac, bo nie jest to moja blizsza znajoma. Poradzcie cos . Probowalam juz wsmarowywac ten smalec warstwami ale nic to nie daje...