|
Dot.: <<<**ostateczne próba**>>>
Heh...a już byłam taka szczęliwa jak pinwin napisała mi ze moja dieta jest dobra;p
No ale cóż posłucham Was bo wiem że jesteście ode mnie mądrzejsze i napewno nie chcecie mi zaszkodzić  
Już jutro zamówiłam sobie u mamy surówke z kiszonej kapusty<kiszona kapusta+jabłko+cebula+mar chewka>  
A teraz poświęce troszke czasu na wyszukanie jakiś prostych ale pożywnych sałatek i surówek bo na szczęscie je uwielbiam 
I od jutra zaczne zmodernizowaną dietke
Ale i tak sie podziwiam że wytrzymałam 4 DNI BEZ SŁODYCZY;D;D;D
wiem że to jest nic i napewno nic nie schudłam ale dla mnie to jest pewnego rodzaju sukces bo narazie mnie do tych słodyczy nie ciągnie 
Jetsem z siebie dumna
Mam nadzieje że potrwa to jak NAAAAJDŁUŻEJ;D;D
i w końcu byda ważyć moje upragnione 48 kg...:P
W sumie to mi nie zależy na wadze a na wymiarach i wyglądzie no ale jednak te cyferki dodaja otuchy:P
Noo kurde znowu sie rozpisałam:P Ale ja już nie trace czasu i leeece na poszukiwania przepisów:P
Jak zechcecie to mogłabym potem cos wciepnąć ciekawego  
I jeszcze raz dziekuje za rady    
|