2012-01-07, 18:44
|
#53
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 610
|
Dot.: Singielki.. :)
Cytat:
Napisane przez ejaros
Może powinnam zrobic tak jak ty. Zająć się własnym życiem , ułożyć je sobie samej. Tylko ja tak nie chce. Były "przygody", był on i zostawił mnie dla mojej młodszej siostry. Z dnia na dzień zawaliło się wszystko - zostałam bez niego i bez swoich planów, bo przecież w którymś momencie on stał się moim światem. A teraz po roku od tego zdarzenia został strach i pogarda malująca się na twarzy gdy go spotykam, gdy ktoś mówi o związkach, lub widzę pary. Ten wyraz pogardy jest silniejszy odemnie. Ale pasja do mojej pracy też odeszła. Zostałam z niczym
---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------
Wiem skąd to się wzieło. Mój zostawił mnie dla mojej młodszej siostry. a oddałam mu całe moje serce. Matka obarczyła mnie poczuciem winy za tą sytuacje. A rozmawiam o tej sytuacji chyba ze wszystkimi znajomymi ( o tym co się stało), nawet jej znajomi stwierdzili, że on jest idiotą, że zostawił mnie dla niej. Ale to wszystko nie pomaga. Strach ciagle się czai.
|
Skoro już przegadalaś problem i przestałaś nawet w rozmowach ze znajomymi doszukiwać się własnej winy, to zaczynasz zdrowieć Teraz czas na rekonwalescencję
Po 1 czas poczuć dobrze same ze sobą w swoim własnym świecie. Moja przyjaciółka po rozstaniu po 10 latach zaczęła od experymentow z wizerunkiem-makijaże, stylizacje, kolory wlosów. W końcu zostala przy "wyjściowym" kolorze włosow, długości i stylu ubierania, ale jak sama mowi teraz ma pewność że to rzeczywiście coś co sama lubi i sama wybrala.
Po 2 jeśli jest idiotą w związku z Twoją siostrą-to się robi tak-zatrzaskuje się dla niego na 100 spustów wszystko co Was dotyczylo, bo szkoda tracić życia na zludzenia i żyć przeszlością, a Jemu i Siostrze życzy się wszystkiego najlepszego. I koniec wracania do przeszlości. Bylo, minęlo. Wiem, że boli, wiem że bardzo boli i wiem, że to nie takie latwe, ale naprawdę szkoda życia na analizowanie przeszlości
A po 3 idzie sie do ludzi-banal, ale dziala. Wsparcie grupy, poczucie się dobrze w relacjach to plus. Tym bardziej, że delikatna separacja od wpływów mamy, siostry i exa dobrze Ci zrobi. A jeśli Ex patrzy z pogardą to naprawdę jest wyjątkowym idiotą-brak szacunku dla bylej bardzo źle świadczy o nim
|
|
|