Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-01-08, 20:24   #2015
Papierowka1
Raczkowanie
 
Avatar Papierowka1
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: za mostem
Wiadomości: 125
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość

Moje dziecko doigrało sie przestało padac , poszłyśmy na podwórko i sie zaczeło - ganianie za nią żeby rekawiczki włożyc i przeganianie jej od kałuży bo koniecznie trzeba tam łape wsadzic mimo że nie wolno, na koniec zaczeła uciekac miedzy ogrodzeniem a tujami i pach .przewróciła sie na twarz o murek - warga od środka rozcieta - myslałam że zeba wybiła , do tego cała broda zdarta , krew sie lała i wielki fioletowy guz teraz śpi i
dam sobie reke uciąc że jutro bedzie powtórka bo to ją niczego nie nauczyło
współczuję.Gabi po prostu dba o Twoje zdrowie i atrakcje Ci zapewnia jak tylko może żeby serducho do normy wróciło

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Witajcie mamuśki!

Wpadam tylko na chwilę,nie cytuję,potem nadrobię zaległości i poczytam co u Was słychać.Chciałam Wam teraz napisać odnośnie podczytywania nas przez osoby z poza forum czyli obcych...

Dowiedziałam się,ze od jakiegoś czasu pewna osoba z rodziny TŻta,niezwązana z forum śledzi moje wpisy na forum i robi potem zamęt w mojej rodzinie dlatego przenoszę się ze swoimi prywatnymi sprawami do klubu.
Bardzo niespodobało się m.in,że napisałam o rodzinie TŻ-ta ,ze zwaliła mi się na głowę w sylwestra bez zapowiedzi i wielka obraza,no jak to mnie może draznić.Pewnie nie napisałabym tak,gdyby nie to,że w piatek w nocy wrociłam od rodziców,w domu syf,pusta lodówka,walizki nierozpakowane,dziecko na głowie a TŻ mowi,ze rano w sobote przywiezie z pociągu mi 4 osoby na cały dzieńbyłam uprzedzona jedynie o wizycie siosty TZ-ta i jej męża.Trzeba było zadzwonić wczesniej,zapytać,umówić się a nie zajeżadzać ot tak jak na stację benzynową.U mnie w rodzinie takich zwyczajów nie ma.
Albo jak ja mogę pisać,że chodzimy na terapię małżeńską...No cóż tajemnicą to nie było a ja to forum traktowałam jak pamiętnik a Was jak przyjaciół i myslałam,że moge napisać tu wszystko ,jednak nie wzięłam pod uwagę,ze ktoś bedzie na tyle wścibski i nietaktowny by sledzić moje prywatne sprawy w poszukiwaniu sensacji.Od tej pory będę pisała wylacznie w klubie o sobie.
Wpadnę pewnie wieczorem by nadrobic co u Was słychać.Dostałam smsa,żebym lepiej nie odbierała tel.od pewnych osób...o juz sie boję.
Wpadnę jak mała pójdzie spać.
Bużka
curly to nie wścibstwo to bezczelność, a osobom którym zdawano relacje z Twoich wpisów powinno dać do myślenia :
1. osoba donosząca i rządna sensacji jest bardzo nieszczera, fałszywa i zakłamana, skoro coś takiego praktykuje
2. może rzeczywiście coś jest na rzeczy z tym ich wpraszaniem się i następnym razem trzeba uprzedzić że się wpada

mam nadzieję,że mąż jest po Twojej stronie, a poza tym cieszę się że u Was lepiej(może niektórym żal i stąd to zamieszanie)
Papierowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując