[Fresa]

Napisane przez rambo

A rybek nie powinnam mieć, ze względu na pleśnie i inne takie - alergikiem jestem Ale i tak mam
Chociaż średnio je lubię - takie małomówne są

O alergiach coś wiem-też mam na kilka rzeczy uczulenie i rzeczywiście jet to paskudne .
A rybki rzeczywiście są małomówne-też mamy akwa .

Napisane przez Luba

A ja tylko na chwile wpadlam, zeby zapytac: ludzie drogie, jak wy to mozecie pic? Jakem maniaczka herbaciana to jeszcze zadna zielona mi nie posmakowala. No nie wiem, moze ja trzeba jakos specjalnie pic? W dni parzyste, o polnocy czy cos w tym stylu?

Teraz Luba dowciapkuje .
Ale nie poddawaj się-naprawdę zielona jest pyszna.Ja kiedyś też nie umiałam zaparzać.Aż trafiłam na ten wątek i Rambo wyprowadziła mnie z błędu,bo ja zalewałam wątkiem-a tak się nie robi.I można wielokrotnie użyć jedne fusy do parzenia-też się od Rambo dowiedziałam.
Aha,ja piję zieloną( i inne ziołowe) -bez cukru.Z cukrem mi nie smakuje w ogóle-psuje cały smak.

Napisane przez rambo

Luba - właśnie, Silva nie lubiła. Napisała nam, że nie lubi, a potem polubiła

Parzyć trzeba ok 5 min. w wodzie ok. 60-80 stopnii

Najlepiej przed komputerem czytając ten wątek

O właśnie Lubo zaparzaj tak-jak pisze Rambo-będzie naprawdę dobra.
Ale jednak picia jej -nie polecam przed komputerem,a zwłaszcza czytając ten wątek-można zakrztusić się ze śmiechu.Ja cały czas śmieję się jeszcze z wczorajszej "akcji",po której zostało tylko wspomnienie w poście numer 435 .