2012-01-10, 17:37
|
#461
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez Lucy1111
Nie pisałam Wam wczoraj, że mieliśmy kolędę. Wyobraźcie sobie, że przyszedł do nas PRAWDZIWY ksiądz, nie żaden przebieraniec... Normalny, sympatyczny, bardzo miły.... I co najważniejsze  Nie chciał od nas koperty! Powiedział, że mamy zostawić dla dziecka 
Byliśmy w wielkim szoku. Pójdę dziś do kościółka wrzucić coś do skarbonki...
|
mi też sie taki raz trafił... niezapomniane doznania...
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis
a nie mowilam, Wam dzis bylam tak wk....na ze jakas masakra w szpitalu na wizyte czekalam ponad 3h to jest choreeeeeeeeee...szefowi powiedzialam ze pewnie wroce za jakies pol godziny (mam 5 min do szpitala z pracy) a dzwonilam po 1,5h ze jestem w lesie....to jakas paranoja,,,szok...
|
dlatego ja chodzę prywatnie
Filusiek ja kupuję niebieskie bella i innych nie trawię. "jednemu Kaśka drugiemu Maryśka"
nie wiem co komu jeszcze powinnam napisać... przepraszam.
tak w ogóle jestem zmęczona, zła i smutna. w pracy znowu kosmos.
poza tym mam dzisiaj urodziny, ale tak okropnych dawno nie miałam...
|
|
|