|
Dot.: podskórne grudki, krostki,kaszka...
Kurcze,sama nie wiem już od czego to jest... te grudki mają takie jakby mini otworki i właściwie dałoby się je wycisnąć...chyba...
czy ktoś miał to samo? bo chyba nie są w takim razie one tak 100%-owo podskórne..?
o, a czy może ktoś używał toniku pichtowego na taką cudowną przypadłość?
__________________
jesteście moim natchnieniem i wsparciem...a ja jestem cholernym leniem..
|