2012-01-11, 09:45
|
#518
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
Napisane przez amilcia
- to fajnie, zaraz sobie spiszę Twój numer
Mela się urodziła w ostatnim dniu 42 tygodnia ciąży  (2 tygodnie po terminie) - poród miałam wywoływany. Ale miała problemy z tym brzuszkiem od początku, już w szpitalu, robiła rzadkie stolce po 12 razy dziennie (tyle ile karmień tyle kupek  ) A nie najadała się i często jadła - wciskali mi, że to przez dietę moją i dlatego wszystko wyeliminowałam.
Boję się teraz karmienia  Nie wiem jak to będzie z drugim...
|
bede czekać na wieści od Ciebie w dzień i w nocy
no tak teraz pamiętam
teraz drugie dziecko ci wynagrodzi i nie bedzie miało kolek
Cytat:
Napisane przez inutil
Jestem po wizycie i... jestem załamana. Chociaż pewnie powinnam się cieszyć, że wszystko w porządku
z pomiarów mały waży.... 4380g nie wiem czy w poniedziałek nie skończy się cesarką. Szczerze mówiąc chce mi się ryczeć  i prawie poryczałam mu się na leżance jak mi powiedział, że wcale nie żartuje...
Natalia, Amilcia dziękuję za odpowiedzi dotyczące karmienia  mam zamiar podchodzić do tego w sposób racjonalny. zobaczymy jak się uda.
do mnie nie bierz, bo może w tym samym czasie będziemy relację zdawać... 
|
domyślam się jak Ci ciężko
Cytat:
Napisane przez amilcia
- tak, i tam muszę rodzić bo to jest szpital specjalistyczny a ja ze względu na cukrzycę muszę być pod taką opieką.
|
no tak, dobrze, że bedziesz pod dobrą opieką
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]
Mikołaj 19.11.2011
|
|
|