[AniaWila]

Napisane przez traci

Ja sie teraz powstrzymuje od zakupow (nie wychodze z domu) Bo w polowie grodnia jade do Paryza wiec tam bedzie dopiero szalenstwo, uwelbiam Paryz i sklepy w Paryzu (tutaj zreszta tez) juz mam wytyczona trase jakie sklepy najpierw.

kurcze super a powiedz Traci ile kilometrów jest do Pari Pari z Londynu? Bo my tez sie wybieramy ale dopiero w lutym lub marcu. A ze względu na zakupy nie chciałabym jechać eurostarem tylko właśnie autem. A co do zakupocholizmu, to ja też się czasami o siebie martwie proponuje Ci książkę " Świat marzeń zakupocholiczki" tylko nie pamiętam autorki. Akcja dzieje sie w Londynie.... Ja mam tak, ze mam takie okresowe napady tematyczne. jak upre się np: na jeansy to poluje głównie na nie. Tym sposobem jechałam w tym roku w sierpniu na wakacje z dziesięcioma kostiumami kąpielowymi zakupionymi tylko na ten wyjazd