2012-01-13, 09:50
|
#729
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
Napisane przez inutil
hmm, a co lekarz mówił? Ja dzisiaj pytałam o tą cesarkę, jak to jest. powiedziałam mu, że chciałabym naturalnie, ale jak będzie trzeba to będzie trzeba. Powiedział mi, że warto spróbować naturalnie i tam w szpitalu jest tak, że przy wywołaniu podają osytocynę i jeśli po dwóch nie ma postępu to od razu cesarka. No ale powiedział, że może być tak, że wszystko idzie ładnie, jest pełne rozwarcie ale mały się nie pcha (nie wchodzi w kanał, albo się cofa) to też cesarka. No i bywa tak, że po 16 godzinach np. jest cesarka...
no i jak się przyjedzie na porodówkę to oni badają takim "cyrklem' jakby czy główka przejdzie i czasem jak wyjdzie za mała miednica to od razu cesarka. Pogadaj z lekarzem, bo chyba na oko tego nie da się określić.
|
wizyte mam za 2 tyg... Wiem , ze mierza.... ale powiedziala, ze moge trafic na taki zespol ktory mnie wymeczy a pozniej i tak cesarka a moge uniknac.... tego wszystkiego...
Jeszcze sie dowiem , tylko to spadlo na mnie tak nagle a nie zastanawialm sie wiesz........
A to polozna z SR... Wydaje mi sie godna zaufania... ona tez ma mnie zmierzyc u siebie......
Cytat:
Napisane przez black secret
dzien dobry
Jade na 11:30 na rozmowe o prace.... i mam stresa....
|
Powodzonka trzymam kciuki.................
|
|
|