2012-01-13, 14:33
|
#97
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dołączam do grona zdołowanych i tych którym nic się nie chce....wróciłam z pracy i wpierdzielem 7daysy zamiast obiadu, będę je jeśc dopóki się nie obiadu na razie nie tykam....dostałam dziś @, no cóż wyzywam się od debili bo w sumie konkretnych starań nie bylo a ja nakręcałam się że może i się udało bo podbrzusze boli, piersi i śluzu dużo .....jestem zła na siebie tak że szok, że sama sobie robiłam nadzieję. Idiotka.
Na dodatek Tż dzisiaj nie wraca z delegacji więc wieczór spędze sama przed tv, kupiłam sobie piwo, wypije je sama......
No nic, nowy cykl nowe szanse......no własnie szanse, tylko u nas starania komplikuje też fakt, że Tż pracuje w delegacji i w sumie widzimy się tylko w weekendy.....
Cytat:
Napisane przez DamiankaKamilka
Ja tak ogólnie myślę troszkę o adopcji, bo nie wyobrażam sobie życia bez Dziecka, ale narazie mój TŻ podchodzi do tego bardzo sceptycznie... Mam nadzieję, że to nie będzie jedyna droga do posiadania Dziecka... 
|
Kiedyś rozmawiałam z Tż o adopcji, wtedy to bardziej tak z ciekawości, no i usłyszałam że on by nie zaakceptował obcego dziecka i nie mógł go wychowywać jak swoje własne....no cóż, mam nadzieję że nie będe musiała tego sprawdzać....
Cytat:
Napisane przez gospella
ja wlasnie dostalam ostanio radę zeby przytulac sie kiedy sie ma ochote--- jaaassne, zwlaszcza jak latam na monitoring.
powoli zaczynam myśleć o bezdzietności...
|
gospellko nie poddawaj się, nie wolno.......
Cytat:
Napisane przez elianka
1.Dziewczyny bardzo Wam dziękuje, dzięki Wam znowu chce mi się chcieć. Po ostatnim transferze opadliśmy z sił, nic nie robiliśmy w kierunku powiększenia rodziny. A teraz mój mąż umówił się do urologa
2.Nic nie mów. My mieliśmy ICSI ( nasienie za słabe na klasyczne IV), kosztowało nas to 16 tysięcy  Rodzice nam pomogli, sami nie mielibyśmy tyle pieniędzy...
|
1. Super
2. O fuck 16 tyś.
Cytat:
Napisane przez EdziaO
nie wiem jak u Was ale u nas była wichura roku w nocy, myślałam że nam dach zerwie.
Ja w tym cyklu zaliczę doła jak nic. normalnie czuję go podskórnie. Totalnie irracjonalnie bo wiadomo, ze g... z tego. ale czuję taki spadek formy, że za moment się zacznie. wrrr
|
U mnie też tak wczoraj wiało, że myślałam że mi okno od salonu wywieje
Ooooooooo za oknem śnieżyca.....
Dobra jeszcze ze dwa 7daysy i będę
|
|
|