2012-01-21, 20:03
|
#2967
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ III
Beeets pytałaś jak dążę do minimalizmu (dążę to słowo klucz, bo jeszcze mi spooooro brakuje ) Najpierw wywaliłam wszystko co przeterminowane. Potem zrobiłam listę wszystkich kosmetyków które mam. Jak się czarno na białym zobaczy ile się tego ma, to odchodzi ochota na zakupy Potem zrobiłam sobie listę, co jest mi konkretnie potrzebne (np. nie będę kupować kremu do stóp, skoro i tak nie używam albo najlepszy peeling to samorobiony; jeden olej można stosować do włosów, ciała, kąpieli, nie potrzeba 3 różnych produktów). Przede wszystkim konsekwentnie zużywam otwarte rzeczy i nie otwieram nowego opakowania dopóki nie skończę poprzedniego. Jak się ma 5 otwartych żeli pod prysznic to warto zostawić dwa (żeby był płodozmian ) a pozostałe schować do szafki i wyjmować, jak się skończy poprzedni. Wrażenie jest takie, jakby się kupiło nowe Poza tym produkty, które wiem że nie będę używać, oddaję przyjaciółkom, wrzucam na wymiankę (za coś potrzebnego lub książki), można też sprzedawać na Allegro.
Powoli powoli i w zależności od wielkości zapasów w ciągu kilku miesięcy dochodzimy do celu
Sekretny - zerknij na mojego bloga, tam opisałam metodę, którą wdrażam (w skrócie: 2 miesiące = 1 nawyk podzielony na 8 kroków; 1 krok=1 tydzień).
__________________
|
|
|