2012-01-24, 19:03
|
#12
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 216
|
Dot.: uczulenie na żel inaczej
Bulina, ja aktualnie przerabiam podobną sytuację z jedną klientką. Robię jej pazurki już ze 3 lata i nigdy nie było żadnych problemów, aż tu nagle, nie wiadomo skąd, zaczęło się swędzenie, puchnięcie i łuszczenie skórek wokół paznokci już w kilka godzin po stylizacji. Nie zmieniałam w międzyczasie produktów, więc trochę zgłupiałam
Ale pani klientka nie chce rezygnować z paznokci, więc teraz robimy stylizację tak, że:
- nie używamy szczoteczki/pędzla do usuwania pyłu po piłowaniu - tylko od razu pani biegnie myć ręce wodą
- nie usuwamy skórek kopytkiem ani frezarką, żeby ograniczyć kontakt również z pozostałościami płynu do dezynfekcji - tylko pilniczek i patyczek
- nie używamy po stylizacji oliwki - tylko prywatny, sprawdzony kremik pani klientki
No i oczywiście po każdym machnięciu pilniczkiem pani płucze dłonie. Jest to dość uciążliwe, bo jak wiadomo, nie należy moczyć dłoni podczas stylizacji, ale nie mamy wyboru. I ta metoda skutkuje Pani twierdzi, że odkąd tak bardzo uważamy podczas zabiegu, to problem stał się prawie niezauważalny
|
|
|