2006-12-03, 10:53
|
#8
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Wątek nie dla mężczyzn. Cykl owulacyjny a perfumy.
Eenax, kobieto! Nie dość, że podobają nam się podobne zapachy, to jeszcze masz bliźniacze reakcje 
Najbardziej ogoniaste zapachy, najbardziej wyzywający makijaż i najkrótsze kiece noszę w czasie okresu Doprowadzając tym TŻta do szewskiej pasji Nawiasem mówiąc też nazywa mnie "kotką na gorącym blaszanym dachu" - poznali się z Twoim pokątnie, czy co?
Czasem zdarze mi się, że w tym czasie podobają mi się perfumy, które w innej fazie uznaję za obrzydliwe, ale nie jest to reguła - patrz: przypadek Baghari Pigueta.
W fazie płodnej nie chce mi się nawet uczesać, o ubraniu i pachnieniu, nie wspominawszy. Jaki seks w tym czasie? Facet - A fuj! (in vitro mnie czeka jak nic ).
Pozostałe fazy - norma, czyli dziwolągi wszelkiej maści.
|
|
|