Nitka- piękna fryzura, ja też musze niebawem do fryzjera się wybrac....
maksi- 15 minut wcześniej mam brać ispotin też po pół a jeżeli będę mieć kołatania zwiększyć ispotin do jednej tabletki
eseska- tych leków raczej lekarz nie zmienia i nie odstawi- to dla dobra maleństwa aby nie zaplanowało wcześniejszej ewakuacji, korzyści ważniejsze od wszelkich ubocznych skutków dlatego lekarze utrzymują lek mimo przeróżnych ubocznych objawów, ale też gin powiedziała, że akurat może tak być, ze nie będę mieć żadnych skutków ubocznych

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------
mój Tz-et też padł

ale on był drugą dobę na chodzie

a moja Mama wieczór nalała mu wiśniówki na lepszy sen i zasnął już jak nawlekałam świeżą pościel

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------
własnie zamierzam przed snem wziąść pierwszą dawkę tych tabletek- mam nadzieję, ze prześpię normalnie i nic się nie będzie działo bo patrze na Tz-a i widzę, że nie będzie mnie miał kto reanimować

śpi jak niedźwiedź zimowym snem
czy miałyście jakies zalecenia jak przyjmować żelazo, ktoś o tym pisał
Lucy, inutil? Nie łączyć z jakimiś grupami pokarmów, nie popijać herbatą? Musze poczytać dokładnie ulotkę...
euthyroks,
luteina 2x2,
ispotin 3x1/2,
fenoterol 3x1/2,
femibion,
magnez 2x,
żelazo
(butapirazol doraźnie)
zastanawiam się jak to możliwe, że są dzieci, które rodza się zdrowe, z ciąży bez powikłań, żywione tylko tymi witaminami które matka z pokarmem zje...żyją i całkiem normalnie funkcjonują