Dot.: Fanki spódnic i sukienek - łączmy się!
Ech, ja niestety też mam zawsze problem z butami do spódnic. Najbardziej lubię do nich sandały albo kozaki. Natomiast na wiosnę i jesień nie potrafię dobierać butów. Szczególnie, że strasznie nie lubię butów z dużym wycięciem, np. balerinek, bo mi spadają. Także jako takie przejściówki między kozakami a sandałami noszę zwykle coś w stylu jazzówek.
|