[bluebluesky]

Napisane przez komicznie

Wybacz, skoro nie potrafisz doczytać, że stosunkowo znam język chociaż już nie tak dobrze jak kiedyś to nie jest to mój problem. Nie widzę powodu, dla którego miałabym Ci się z czegokolwiek tłumaczyć i jednocześnie kończę EOT

Co raz lepiej! Nie umiesz wyciagac wnioskow z przeczytanego tekstu? Powiem wprost: nie jestes ani w najmniejszej czesci Francuzka, jestes Polka z krwi i kosci. Nie mam ochoty sluchac wytlumaczen egzaltowanego dziecka, ktore jedyne co potrafi, to prostacko wysmiewac sie z wlasnej ojczyzny. To, ze kiedys dukalas lepiej po francusku niz teraz nie zmienia faktu, ze z ta kultura nie masz nic wspolnego, no chyba, ze to Twoje hobby. Jestes Polka, Twoi rodzice sa Polakami, dziadkowie rowniez, urodzilas sie w szpitalu we Francji, co niczego, absolutnie, nie zmienia. To ze rodzina wrocila do Polski, znaczy tylko, ze zadnych korzeni tam nie zapuscili, zostawili jakas marna prace, znajomych rowniez Polakow i wrocili do siebie. Ot zwykla rodzina emigrantow, stesknionych za krajem.
Osmieszylas sama siebie i ich rowniez.

EOT, nie tlumacz sie, zrobisz z siebie tylko jeszcze wieksze posmiewisko.