[Miskaa78]

Napisane przez sawusia49

No stało się,otrzymałam włoski z powrotem z adnotacją,że adresat odmówił przyjęcia.Napisałam i w sporze i w e-mailu,że zglaszam jutro sprawę na policję.Wydrukowałam całą korespondencję i jutro idę na komendę.No nie wiem jaki będzie tego finał.Sprzedawca to bardzo bezczelna osoba,chyba trzeba jej utrzeć nosa.Która z Was mi podpowie jak sprawdzić czy sprzedający już sprzedawał na allegro.Bo w opisie aukcji napisała,że już tysiące pozytywnych komentarzy świadczy o jej dobrym towarze,a tu raptem cztery komentarze.

napisz do allegro do biura obsługi klienta, pewnie ma na te same dane inne konta, oni sprawdza.
a ty leć na policję, warto utrzec nosa bezczelnej oszustce i oczywiscie negatyw walnij, zeby nim ostrzec innych potencjalnych kupujących. Powodzenia