Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Partner, jego znajomi i ex...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-01-31, 14:53   #13
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Partner, jego znajomi i ex...

Autorko, rozumiem Cie doskonale! Moj maz jest obcokrajowcem, jego znajomi nie mowia po angielsku ani oczywiscie po polsku, wiec poki ja nie nauczylam sie jezyka meza, mialam z nimi malo kontaktu i nasze spotkania takze wygladaly STRASZNIE! Ja nic nie rozumialam, oni chyba byli oniesmieleni taka syuacja, wiec tez nie zadawali mi za duzo pytan (ktore mial tlumaczyc TZ), ja sie czulam lekcewazona i pomijana, naburmuszalam sie, co na pewno odpychalo... po pewnym czasie juz nikt sie nie staral.... oni gadali w swoim jezyku, TZ jezeli go nie prosilam, to nie tlumaczyl, ja robilam dobra mine do zlej gry a w rzeczywistosci chcialo mi sie plakac! Trudne byly to sytuacje i chwile. Rada moja w Twoim przypadku to: glosno i z usmiechem (w formie zartu) nalegac na tlumaczenie, samej o cos zapytac sasiada, jakos starac sie wlaczyc do rozmowy. To nieladnie z ich strony, ze zapominaja mowic po angielsku przy Tobie, ale moze tez po pewnym czasie czuja, ze Ty i tak jestes wylaczona i nie ma po co? Moze popros TZ zeby byl wyczulony i gdy ktos zaczyna mowic w nieznanym Ci jezyku i prosil o ang?

Ostatnio gdy maz i ja bylismy w Polsce na impreze wsrod znajomych, gdzie wszyscy znali angielski, siedzac przy stole tez sie tak zdarzalo, ze ktos tam zapominal sie i zaczynal cos opowiadac po polsku... ale byla wsrod nas jedna dziewczyna, ktra ze wzgledu na mojego meza caly czas wtracala "english plz" lub sama mu tlumaczyla to, co zostalo powiedziane. Dbala o to bardziej niz ja, za co jej jestem wdzieczna i uwazam, ze bylo to mega mile z jej strony.

Powiem Ci, ze tez wydawalo mi sie, ze znajomi TZ mnie nie lubia i nie toleruja i ja tez ich za bardzo nie lubilam.... natomiast teraz, po latach, i wielu spotkaniach i kiedy mowie w ich jezyku.... widze ich jako zupelnie INNYCH ludzi, duzo lepszych.

Nie wiem czy ten moj post cos Ci pomoze, chcialam tylko podzielic sie moimi podobnymi doswiadczeniami.

A z byla TZ sie nie spotykaj jezeli jej nie polubilas. Jej komentarz (o tym, ze nie wie, jak Wy sie dogadujecie) swiadczy tylko o tym, ze po prostu jest zazdrosna, byl nimily, niekulturalny i nie na miejscu.... zle swiadczy tylko o niej, a nie o Tobie. Nie daj sie jej!
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

Edytowane przez monita01
Czas edycji: 2012-01-31 o 15:03
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując