2012-02-02, 16:15
|
#2564
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 740
|
Dot.: Umowa ACTA – ACTA ograniczenie wolności i informacji w sieci
Tego chyba jeszcze nie było w wątku - staram się być na bieżąco ale ostatnio cierpię na brak czasu, więc sorry za ewentualny dubel.
ACTA: Anonymous obnażają prawny trick?*
"Michał Boni już kilka razy powtarzał, że polska może podpisać ACTA, ale zastrzegając sobie prawo do określonej interpretacji porozumienia, co ma zapewniać, że ACTA nie wprowadzi w Polsce drakońskiego prawa. To samo mówią politycy z UE i innych krajów, a tymczasem...
Grupa Anonymous przygotowała film, który zwraca uwagę na ciekawą drobnostkę. Realizacja ACTA będzie podlegać zasadom ustalonym w Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów. Jest to dokument z roku 1969, do którego Polska przystąpiła w roku 1990. Reguluje on kwestie zawierania umów międzynarodowych, składania do nich zastrzeżeń, wejścia w życie itd.
Film od Anonymous mówi o 32 artykule tej konwencji. Mówi on, że interpretacje porozumienia muszą być przeprowadzane na podstawie dokumentów powstałych w czasie negocjacji.
Te dokumenty - jeśli chodzi o ACTA - do tej pory są poufne. Wielu polityków ich nie widziało, więc jak mogą teraz zapewniać o swojej pewności co do korzystnych interpretacji?
Anonymous mówią o największym tricku prawnym w historii świata i trudno im nie wierzyć.
Poufność dokumentów negocjacyjnych ACTA jest przedmiotem kontrowersji od lat. Nieprawdę mówili politycy zapewniający, że podobna tajność jest normalna. Inne traktaty zbliżone treścią do ACTA powstawały w trakcie otwartych dla publiczności rozmów.
Jakby tego było mało, na krótko przed podpisaniem ACTA Polska przyjęła takie prawo w zakresie dostepu do informacji publicznej, które ogranicza dostęp właśnie do instrukcji negocjacyjnych. Przypadek? Jeśli nawet to był przypadek, to bardzo, bardzo nieszczęśliwy."
* artykuł pochodzi ze strony
http://di.com.pl/news/43278,0,ACTA_A...ick_wideo.html
--------------------------------------------------------------------------------------------
Ja się przyznaję szczerze, że pogubiłam już w tych traktatach, rozporządzeniach i ratyfikacjach, mam wrażenie, że ta procedura służy jedynie do "przemycania" coraz "gorszego" prawa.
Pewnie to nie jest popularne co napiszę, ale gdyby było referendum o wystąpieniu z UE byłabym ZA.
To samo z walutami, kiedyś nie było euro i gospodarki państw normalnie funkcjonowały a teraz nas straszą upadkiem strefy euro ... a ja myślę, że świat szybko by sobie z tym poradził.
Sorki za OT
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' .
Edytowane przez neuilly.
Czas edycji: 2012-02-02 o 16:27
|
|
|