iwostin z filtrami a ciąża
Jestem lekko zaniepokojona pewnym składnikiem w kremie iwostin z filtrami UVA/UVB:
Octyl Methoxycinnamate-Pochodzenia chemicznego. UV-absorbent, substancja przeciwsłoneczna, filtrująca promieniowanie UVB, chroniąca skórę przed przedwczesnym starzeniem, a także poparzeniem słonecznym. Środek rozpuszczalny w tłuszczach. Dobrze tolerowany przez skórę. Maksymalne dopuszczalne stężenie to 10%.
Podejrzany o podobne działanie jak hormony. Jest wchłaniany przez skórę. W czasie badań wykazał swoją obecność w mleku matki.
Nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam opis. Czy to znaczy, ze ten składnik przedostaje sie do mleka matki? Jesli tak to czy krem ten mozna stosowac w czasie ciazy lub karmienia? A co z innymi filtrami? Czy są bezpieczne dla maluszków?
I w ogóle drogie mamuski, jakich kosmetyków (składników) nalezałoby unikac w ciazy? Wiem, ze retinole sa zabronione. Przypuszczam, ze nie tylko....
|