2012-02-02, 16:09
|
#10
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dlaczego ludzie nie starają sie zmienić na lepszych?
I
Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki
Naszła mnie myśl. Wiele razy spotykam się z opinią ludzi, którzy byli za granicą, że "ojej, jacy tam wszyscy mili, niesamowite że każdy sie do każego uśmiecha i że mówią do obcych dzień dobry", rodacy często reagują na zwykłą podstawową uprzejmość innych nacji zaskoczeniem i zdziwieniem  Na pewno bardzo dużo Polaków zauważyło to podczas podróży za granicę. Dlaczego więc sami nie starają się zachowywać podobnie i nasz naród nadal jest taki zgorzkniały? Myślę, że skoro tylu nas wyjechało do Anglii i innych państw i sporo stamtąd wróciło, to ta ilośc mogłaby wystarczyć, aby zarazić tą uprzejmością ludzi w kraju...jednak nic takiego się nie dzieje... czy my nie chcemy przejmować od innych pozytywnych cech?
|
Wiesz, mieszkając zagranicą "przejełam" trochę to nie zobowiązujące "Halo!" czy dzień dobry- mimowolnie. Kiedyś mijałam na ulicy kobietę, ona popatrzyła na mnie, ja na nią i powiedziałam "Dzień Dobry" z uśmiechem- w zamian kobieta przeprowadziła ze mną 10 minutowy wywiad, skąd jestem, czy ją znam i dlaczego ja jej mówię dzień dobry- odechciało mi się.
To nie jest tak, że zagranica wszyscy latają z bananem na ustach i mówią do wszystkich w koło "Halo", a w Polsce to same zgorzkniałe osoby. Po prostu tu jest to częsciej spotykane, bardziej przyjęte.
A czemu Polacy się nie zmienią? Bo zamiast uśmiechnąc się do kobiety przy kasie, wolą ponarzekac, że w Polsce to taka chamówa
__________________
|
|
|