2006-12-05, 08:29
|
#775
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Dobra dziewczyny, wstawać. Z uśmiechem witac nowy dzionek! 
Ledwo wczoraj poszłam to tu niezłe gadanie sie zaczęło
Fresa ma rację mój awatarek zrobiła moja córka. A co przedstawia? Tego to chyba nawet Fresa nie wie, bo chyba jeszcze o tym nie pisałam. Otóż mój awatar przedstawia mnie. Tak własnie mnie widzi moje dziecko.
Mniej wiecej rok temu, kiedy szukałam jakiegos awatarka, moja (wtedy 6letnia) córka stwierdziła, ze ona mi zrobi awka. Takiego specjalnie dla mnie. Jak zobaczyłam jej dzieło (to są takie kolorowe plamy, nie przedstawiaja niczego konkretnie) i sytałam: co to jest? to usłyszałam: Ty mamo, bo ty jestes taka jak ten obrazek, wesoła, kolorowa i fajna.
I dlatego nie zmieniam awatarka...
Co Wy tak po kolei chorujecie? Czy ja sie tez zarażę? Najpierw sykutka, potem żmijka pisze, ze się źle czuje... Już sie boję
Silva, ten Mikołaj na awatarku to do kogo jedzie? Bo wiesz, ja list do niego napisałam...
I prosze mi tu o Senece nie nawijac, niewazne Starszy czy Młodszy i tak juz piach gryzie. Dziewczyny, za kims młodszym i żywym trzeba sie obejrzeć
Idę sobie zrobic jakąś herbatkę, albo kawę... bo to ranne wstawanie mnie wykończy
Aha, no zapomniałam, ze geranium dobre na uszy, Silva ma swiętą rację! U nas, tak gwarowo, to geranium sie nazywa "ruzyndla"
|
|
|