[marianna]

Napisane przez lafigue

dziewczyny, macie rację, że ten sklep może nie być atrakcyjny dla wizażanek, ale:
1) nie każdy zna mazidla.com, a przypadkiem może trafić na ten sklepik, kupić jakiś produkt, po czym spodoba mu się merdanie i w ten sposób rozpocznie piękną przygodę z własnoręcznie wykonanymi kosmetykami;
2) niektóre osoby są kiepskie z chemii (np ja ostatni raz miałam do czynienia z chemią w II klasie LO, w dodatku z chemią na niskim poziomie) a nie znają wizażu, więc nie mogą się dokształcić takim osobom łatwiej stawiać pierwsze kroki w tym sklepie niż w mazidłach;
3) ktoś może mieć wątpliwości, czy kosmetyki naturalne nadają się także dla niego i zanim zainwestuje w domowe laboratorium i półprodukty, które starczą na litr kosmetyku - przetestuje wszystko na produktach zakupionych w takim sklepie i będzie mieć pewność;
tak więc moim zdaniem ten sklep to mimo wszystko bardzo fajny pomysł

Też tak uważam....zestawy nie sa złym pomysłem. Ja z tej oferty nie skorzystam, ale wiem, że początkowe zakupy , gdy zaczyna sie od zera , są na prawdę kosztowne nawet w mazidłach. To jest inwestycja z dużą dozą ryzyka. Mimo wszystko bezpieczniej jest nawet "przepłacić" za taki zestawik i sprawdzić czy
- bedzie nas to bawiło
- moja skóra nie zaprotestuje
niz zainwestować w 20 g kwasu salicylowego z którym potem będę jeszcze miała problem co zrobić
No i sa jeszcze na tym świecie antytaleny "kulinarne". Dajcie im szansę