2012-02-05, 13:29
|
#4793
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Napisane przez kism
Jakkolwiek można na chłodno to oceniać, to ciężko wyobrazić mi sobie matkę takiego wcześniaka, która mówi "dobrze, nie ratujcie mojego dziecka..." Co innego owszem, jeśli mowa o jakichś ciężkich wadach w rozwoju dziecka, gdzie jeszcze w ciąży kobiety dowiadują się, że dziecko nie ma szans na przeżycie... Czytałam o niejednym takim wypadku i nie ratowano takich dzieci. Matka była wcześniej na to przygotowywana, że dziecko nie przeżyje. Przecież obecność i budowę np. mózgu ocenia się już na tym pierwszym usg z przeziernością karkową. A co innego, jeśli chodzi o zdrowo rozwijające się dziecko, ale po prostu dużo za wcześnie urodzone...
|
Tylko te dzieci urodzone bardzo wcześnie przestają się normalnie rozwijać, mają wielokrotne wylewy do mózgu, płuca nie rozwijają się prawidłowo i dużo innych przypadłości, rodzice nie mają nic do powiedzenia w sprawie ratowania bo o tym decyduje lekarz czasem wbrew rodzicom. Była historia matki która teraz ma dziecko roślinkę i nie wie czy ponownie chciałaby żeby ratowano jej dziecko za wszelką cenę.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]
Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....
|
|
|