2012-02-05, 19:47
|
#4850
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek
Odnośnie butelek, to chciałabym jeszcze powiedzieć Wam o pewnej nowości, o której dowiedziałam się niedawno - jest najnowsza butelka - medela calma - to butelka, która jest przeznaczona do karmienia zwłaszcza przy karmieniu naturalnym - smoczek jest tylko jednej wielkości! przez całe karmienie i butla wymaga dokładnie takiego ssania, jak ssanie piersi - inaczej mleko w ogóle nie poleci. Jej wyższość nad "zwykłymi" butelkami podobno jest taka, że do ssania dziecko używa wszystkich 38 mięśni, podczas gdy przy zwykłych butelach jedynie dwóch. To ważne o tyle, że przeważnie jak dzieci się dokarmia, to tracą chęć ssania piersi - mój akurat nie - ciągnął równolegle pierś i butlę, ale są takie dzieci, że wolą butlę i od razu rezygnują z piersi, bo ssanie piersi wymaga większego wysiłku. Więc jeżeli któraś z Was jest zdeterminowana karmić piersią i wyłącznie własnym mlekiem, to jest praktycznie gwarancja, że dziecko nadal będzie ssało pierś. To taka ciekawostka, można się zapoznać 
|
Dobrze wiedzieć że jest taka butelka 
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32090321]Dzięki za wskazówkę, ja na pewno skorzystam!
Bo mimo, że cierpię na tę samą "przypadłość", co Dasti (do brodawek nie podchodź!), to będę się starała karmić naturalnie - bez żadnych względów ideologicznych, po prostu taką mam chęć - a jak coś będzie nie tak, albo będę musiała czasami karmić butelką, bo to się pewnie tą właśnie zainteresuję. Zresztą czytałam już, że np. laktatory Medeli to jedne z lepszych.[/QUOTE]
 "przypadłość" powiadasz
Też chciała bym karmić piersią, ale już na samą myśl mnie sutki bolą 
Cytat:
Napisane przez rinco
"Wszystko o karmieniu piersią i pielęgnacji noworodka"  Ona to miała ze szkoł rodzenia chyba sprzed 4 lat.
|
dzięki
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]
Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....
Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-02-05 o 19:54
|
|
|